Jaką to sprawia rożnice?

Z Gospel Translations Polish

(Różnice między wersjami)
m
 
(Nie pokazano 1 wersji pomiędzy niniejszymi.)
Linia 1: Linia 1:
{{info|What Difference Does It Make?}}<br>  
{{info|What Difference Does It Make?}}<br>  
-
Kilka doktryn, jeżeli w ogóle którakolwiek, nie sprawia tyle debat i zamieszania, tyle oburzenia pomiedzy Chrześcijanami ile doktryna wyboru. Jest to doktryna, która tak wyraźnie dzieli ludzi, że niektórzy nazwaliby dyskusje nad nią samonapędzającym się moratorium.
+
Kilka doktryn, jeżeli w ogóle którakolwiek, nie sprawia tyle debat i zamieszania, tyle oburzenia pomiędzy Chrześcijanami ile doktryna wyboru. Jest to doktryna, która tak wyraźnie dzieli ludzi, że niektórzy nazwaliby dyskusje nad nią samonapędzającym się moratorium.
-
Wybór jest również doktryną na temat której kilka jest dozwolonych. Pasje zapalaja się po obu stronach podziału. Ci, którzy sie sprzeciwiają, widzą ją jako potepiającą ludzką wolność i rzucającą cień na dobroś Boga. Ci, którzy ja wychwalaja, kochają zapewnienie i komfort, który dostarcza ona oraz tryiumf boskiej łaski, który przed nimi odkrywa.
+
Wybór jest również doktryną na temat której kilka jest dozwolonych. Pasje zapalaja się po obu stronach podziału. Ci, którzy sie sprzeciwiają, widzą ją jako potepiającą ludzką wolność i rzucającą cień na dobroć Boga. Ci, którzy ja wychwalaja, kochają zapewnienie i komfort, który dostarcza ona oraz tryiumf boskiej łaski, który przed nimi odkrywa.
Więc, skoro tak bardzo nas dzieli, dlaczego powinniśmy się nią przejmować? Jako jeden z tych, którzy pasjonują się tą doktryną, często jestem pytany „Jaką to sprawia różnicę?“ Jestem pewnien, że Martin Luter był pytany o to samo wielokrotnie. Być może dlatego zadeklarował, że doktryna wyboru była: „sercem kościoła“. Interesujące jest to, że ciało Lutra nie zdążyo jeszcze ostygnąć w grobie zanim jego wyznawcy radykalnie nie zmienili i złagodzili jego poglądu dla przyszłych generacji Luteran, tym samym wbijając kołek w serce swego kościoła.  
Więc, skoro tak bardzo nas dzieli, dlaczego powinniśmy się nią przejmować? Jako jeden z tych, którzy pasjonują się tą doktryną, często jestem pytany „Jaką to sprawia różnicę?“ Jestem pewnien, że Martin Luter był pytany o to samo wielokrotnie. Być może dlatego zadeklarował, że doktryna wyboru była: „sercem kościoła“. Interesujące jest to, że ciało Lutra nie zdążyo jeszcze ostygnąć w grobie zanim jego wyznawcy radykalnie nie zmienili i złagodzili jego poglądu dla przyszłych generacji Luteran, tym samym wbijając kołek w serce swego kościoła.  

Aktualna wersja na dzień 13:38, 2 kwi 2011

Powiązane materiały
Więcej Autor: R.C. Sproul
Indeks autorów
Więcej Temat: Predestynacja i elekcja
Indeks tematyczny
O tym materiale
English: What Difference Does It Make?

© Ligonier Ministries

Podziel się tym
Nasza misja
Ten materiał został opublikowany przez Gospel Translations, organizację pełniącą posługę duszpasterską online, której misją jest bezpłatne udostępnianie książek i artykułów z tematyki gospel w każdym kraju i języku

Dowiedz się więcej (English).
Jak możesz pomóc
Jeżeli znasz dobrze język angielski, możesz nam pomóc jako tłumacz

Dowiedz się więcej (English).

Autor: R.C. Sproul Temat: Predestynacja i elekcja
Część serii Right Now Counts Forever

Tłumacz Anna Zakrzewska

Review Możesz nam pomóc edytując to tłumaczenie, aby było ono jeszcze lepsze Dowiedz się więcej (English).



Kilka doktryn, jeżeli w ogóle którakolwiek, nie sprawia tyle debat i zamieszania, tyle oburzenia pomiędzy Chrześcijanami ile doktryna wyboru. Jest to doktryna, która tak wyraźnie dzieli ludzi, że niektórzy nazwaliby dyskusje nad nią samonapędzającym się moratorium.

Wybór jest również doktryną na temat której kilka jest dozwolonych. Pasje zapalaja się po obu stronach podziału. Ci, którzy sie sprzeciwiają, widzą ją jako potepiającą ludzką wolność i rzucającą cień na dobroć Boga. Ci, którzy ja wychwalaja, kochają zapewnienie i komfort, który dostarcza ona oraz tryiumf boskiej łaski, który przed nimi odkrywa.

Więc, skoro tak bardzo nas dzieli, dlaczego powinniśmy się nią przejmować? Jako jeden z tych, którzy pasjonują się tą doktryną, często jestem pytany „Jaką to sprawia różnicę?“ Jestem pewnien, że Martin Luter był pytany o to samo wielokrotnie. Być może dlatego zadeklarował, że doktryna wyboru była: „sercem kościoła“. Interesujące jest to, że ciało Lutra nie zdążyo jeszcze ostygnąć w grobie zanim jego wyznawcy radykalnie nie zmienili i złagodzili jego poglądu dla przyszłych generacji Luteran, tym samym wbijając kołek w serce swego kościoła.

Po pierwsze wybór jest ważny, ponieważ dotyczy sprawy prawdy Bożej. Jeśli Augustyński pogląd na wybór jest poglądem biblijnym i jeśli Biblia jest prawdą, wtedy doktryna wyboru jest Prawdą Bożą i wszyscy, którzy są „prawdziwi“ mają obowiązek ją przyjąć i wysławiać. Z drugiej strony, jeśli Augustyński/zreformowany pogląd wyboru nie jest biblijnym i /lub nie jest prawdą, wtedy zakłóca Prawdę Bożą i powinien być odrzucony i potępiony.

Po drugie, doktryna prawdy jest połączona z naszym zapewnieniem zbawienia i przez to naszym uświęceniem. Kiedy Piotr na początku ustanowił prawa okreslające nasz postęp w uświeceniu, lista uderzająco podobna do Owocu Ducha Św. Pawła, dodał:

"Przetoż, bracia! Raczej się starajcie, abyście powołanie i wybranie wasze mocne czynili; albowiem to czyniąc, nigdy się nie potkniecie. Tak bowiem hojnie wam dane będzie wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Przetoż nie zaniedbam was zawsze upominać o tych rzeczach, chociażeście umiejetni i utwierdzeni w teraźniejszej prawdzie" (2 Piotr 1:10-12).

Jest to silne i trzeźwe apostolskie wezwanie do należytej staranności. Jest to należyta staranność respektująca wybór. Kiedy Chrześcijanin rozumie wybór, urzeczywistnia wybór i zyskuje zapewnienie o swojej ważności pomiędzy wybranymi, staje się zdecydowanie ustanowiony w Prawdzie Bożej – tak ustanowiony w tej prawdzie, że jakby uwolniony od skłonności do potykania się. Zapewnienie i duchowy rozwój w boskości idą w parze.

Piotr wzmacnia to wezwanie później, kiedy deklaruje, że Bóg nie chce aby każdy został potępiony (2 Piotr 3:9). „Każdy“ odnosi się do słowa „my“ jako jego poprzednika. I „my“ z kolei do tych zaadresowanych w Listach Piotrowych, nazwanych wybranymi. Ten wers, jest jak dotąd z zamieszania lub potwierdzenia wyboru, jako wroga prawa do wyboru, w rzeczywistości jego potwierdzeniem.

Po trzecie, doktryna wyboru ogłasza pełną nadrzędność Bogai niweluje jakiekolwiek pogańskie i humanistyczne ruchy, że Boska nadrzędność jest ograniczona przez ludzką wolność. Takie profanacyjne poglądy przewracają Biblię do góry nogami i czynią człowieka nadrzędnym w stosunku do Boga. Biblijny poglad mówi, że ludzka wola jest prawdziwa jak tylko się da, ale jest zawsze ograniczona przez nadrzędność Boga.

Po czwarte, doktryna wyboru niweluje jakiekolwiek podstawy do ludzkiej dumy i wartości. W doktrynie tej łaskwawość łaski w pełni manifestuje się, kiedy istota zdaje sobie sprawę, że nie ma on nic szczególnego, ponieważ zbawienie jest darem samym w sobie, bez zbędnego dodawania ludzkiej wartości czy zdeterminowanego czynu.

I jako ostatnie, z przyczyn wyżej wymienionych i innych tutaj nie zgłebionych, królewskość i doskonałość Boga są tak wywyższone, że istota ludzka, przez Ducha Świętego, przechodzi w czyste uwielbienie. Teraz czcimy Boga jako Boga i deklarujemy największą wdzięczność dla Niego.